Siemka pandy...
Nie pisałem bloga przez 3 dni z powodu, że google coś naprawiało z moim profilem i w ogóle nie mogłem pisać postów. Inni też nie raczyli pisać, szkoda.
Przez te 3 dni na Panfu nie działo się za dużo, ale spróbuje opisać to co się stało.
W koncu zebraliśmy wystarczającą ilość lemoniady! Napasapa już odleciał do swojej planety. Nasza wróżka Kamaria informuję Nas, że Napasapa szczęśliwie dotarł do swojej planety. Nie obejdzie się też bez nagrody! Nagroda był jego ogon.

Hmm, trochę nie za fajny prezent...
Natomiast dzisiaj pojawiły się nowe ubranka!


Czas trochę powalczyć! W tych strojach na Panfu zagoszczą same Ninja!
Do napisania!
PowerFinn

0 opiń o tym poście. Kliknij tutaj i dodaj opinię!:
Prześlij komentarz