Ratowanie Chiconahuiehecatl cz. I

Siemka pandy!

Co tam u Was? Jakie zdobyliście dziś oceny w szkole? A może macie już ferie zimowe? U mnie właśnie dziś rozpoczęło się drugie półrocze czyli teraz trzeba starać się o ocenę roczna. :)

Napasapa wreszcie się obudził! Więc chodźmy na wulkan, załóżmy strój kosmiczny i w okienko chatu wpiszmy: Napasapa i oto znajdziemy się na statku kosmicznym.

I Napasapa potrzebuje pomocy. Jego planeta zamienia się powoli, ale zamienia w planetę lodowa! Stad wiemy dlaczego był cały zamarznięty. Przez jakieś zagięcie ta planeta wypadła z orbity i oddaliła się od słonca! Niestety słonce znajduję się zbyt daleko, by ogrzać planetę Napasapy...

Napasapa opowiada, że gdy był ostatnio na Panfu to poznał Paula the Kid i dowiedział się, że ten chłopak ma magiczne zdolności! Czyli potrafi przemieszczać rzeczy, a nawet może planety.

Potrzebujemy do tego ogromnego naleśnika, ponieważ Paul the Kid najlepiej czuje swoje moce, gdy poczuje zapach naleśnika.
Zatem idziemy do sprzedawcy naleśników - Troya, który się znajduję w mieście.

Troy mówi, że potrzebuje bardzo dużo składników do sporzadzenia ogromnego naleśnika. Na poczatek potrzebujemy makę i znajdziemy ja tam gdzie jest zboże czyli w stodole w stadninie koni! Makę znajdziemy tuż za Mr. Horseyem!

Wracamy z powrotem do Troya w mieście. Troy teraz potrzebuje mleko. Mleko znajdziemy u Bruna w Chez Bruno. Bruno z chęcia nam oddaje cały dzbanek mleka.
I znów wracamy do Troya. Naszemu sprzedawcy brakuję jeszcze jajek. Kurę znajdziemy w zagrodzie kucyków w stadninie koni.

Naciskamy na kurę i o! Henry nam mówi, że kura właśnie znosi jajka i musimy j nakarmić. Henry włożył nam do łapki parę ziaren.

Po nakarmieniu jej dostajemy od niej jajko, które od razu zanosimy Troyowi!
Troy potrzebuję czasu, by zrobić tak ogromnego naleśnika. Więc musimy wrócić za tydzien w środę.
Poczekajcie jeszcze! Troy ma coś dla nas! A mianowicie jest to naleśnikowy kostium.