Hej Pandy!
Dzisiejszą notkę chciałbym napisać o niespodziewanej i przykrej wiadomości dla wielu, wielu graczy Panfu.pl, którzy grają w to od wielu dni... Niedawno można było zaobserwować, że po zalogowania się na Panfu pojawia się coś takiego:
Chat zostanie wyłączony 16 marca?! Co mogło doprowadzić do takiej sytuacji? Są różne wyjaśnienia ze strony innych blogerów oraz są też z mojej strony.
Jakieś dwa lata temu istniało chińskie Panfu. Niestety po razu miesiącach, centrali ten serwer nie przynosił dużych zysków i postanowili zamknąć Panfu. Wcześniej jednak obdarowali wszystkie Pandy żyjące na tej wersji językowej miesięcznym Złotym Pakietem. Gdy już minął miesiąc ich Panfu przestało istnieć... Tak samo się może stać na naszym języku.
Dawniej tak polskie serwery były zapełnione, lecz po jakimś czasie to się zmieniło. Dlaczego? Ja sądzę, że powodów jest wiele, ale najważniejsze z nich to: za łatwe misję; za mało atrakcyjne nagrody; gracze dorastają i im się Panfu nudzi.
Możemy także zauważyć strajki graczy, którzy się domagają, aby chat został, np. na oficjalnym blogu Panfu:
a) Mirinka napisal(a): Nie wyłączajcie czatu! Prosimy!
b) iska8 napisal(a): Prosze was niewyłanczajcie nam czatu błagam.
Pozdrawia iska8
Gracza ratują Panfu, jak tylko mogą - organizują strajki, petycję oraz piszą do centrali Panfu.
A jak myślicie czym to może być spowodowane?
Grafika pochodzi z jednego z blogów |
Panfu.pl staję nad wielkim znakiem zapytania.
Do napisania!
21 opiń o tym poście. Kliknij tutaj i dodaj opinię!:
I jeszcze czego.. Za chwilę się wszystko rozpadnie... Też się domyślam przez co lub przez KOGO. Pięknie, pięknie.
Gdyby chcieli usunąć Panfu, to raczej dawaliby ZP niż namawiali ludzi do kupowania go na czas nieograniczony. Możliwe, że chat nie zostaje zamknięty na zawsze, a może to być spowodowane tym, że gdziekolwiek by się nie znaleźć, zawsze ktoś na Panfu przeklina i Moderatorzy nie sa w stanie sobie z tym poradzić. Na razie lepiej nie panikować.
Chat jest zamknienty przez gieniuka. Zablokowali mu konto, pisał bloga, oszukiwał, włamywał się na konta innych pand. Pandy zaczęły robić starjki przez gieniuka.
Prawdę mówiąc, nie będę jakoś specjalnie tęsknić za czatem. Czat w tego typu grach zawsze uważałam za zbędny i dość irytujący dodatek. Czat w Panfu nie był wyjątkiem, służył on i tak głównie wyzywaniu się, oszukiwaniu na "darmowe" ZP i jeszcze to ciągłe "szukam chłopaka/dziewczyny". Zresztą i tak nie dało się na nim spokojnie porozmawiać, bo co chwila było się blokowanym przez filtr automatyczny. Dlatego zastanówmy się: czy naprawdę czat na Panfu jest potrzebny? I myślę, że nie oznacza to końca Panfu, o ile pandy zachowają zdrowy rozsądek i nie będą po 16 marca masowo usuwać kont.
Mam to samo zdanie. Tylko raz w ciągu 4,5 roku udało mi się porozmawiać z kimś spokojnie. Ale z drugiej strony, jest to wielka frajda dla młodszych dzieci, które lubią ze sobą pogadać. W zasadzie tylko one ucierpią na zamknięciu chatu, zwłaszcza gdy nie czytają żadnych blogów o Panfu i mają problemy z wykonywaniem misji.
lubie gofery
Powodow pewnie jest kilka:
1. Moderatorzy wkurzyli sie zachowaniem gieniuka ktory bezsilnie, strajkami probuje odzyskac swoja pande;
2. Moderatorzy nie maja szans panowac nad chatem gdzie pandy przeklinaja jak tylko moga
3. Panfu chca zamknac poniewaz coraz mniej pand wchodzi na panfu wiec w sumie czat nie jest potrzebny
Tylko, że taką pomoc od innych graczy bardzo trudno uzyskać. Np. jest taka sytuacja: jestem sobie na Bollyland, w mieście. Ruch jest dość spory, jak zwykle w godzinach popołudniowych. Nagle pojawia się nowa użytkowniczka, z karty gracza wynika, że na Panfu jest dopiero jeden dzień. Pyta się "gdzie jest biblioteka?" I co? Z całego tłumku tylko jedna panda podchodzi i odpowiada. I jest jeszcze jedna rzecz. Koszmarne błędy ortograficzne. Ja sama błędów nie robię i jestem bardzo wyczulona na nie. Dlatego, gdy widzę "hatkę" ileś razy dziennie, to mnie po prostu krew zalewa. Przynajmniej jak nie będzie czatu, to dzieciaki będą miały więcej czasu na czytanie i może przestaną walić takie byki ortograficzne.
Ale mimo wszystko, wystarczy ta jedna, jedyna osoba z tłumu, by Panfu stało się lepszym miejscem. Ja też jestem wyczulona na błędy, które często się pojawiają, dlatego przeważnie poprawiam innych. A co do większej ilości czasu poświęconej na czytanie, to nie mogę się zgodzić. Najprawdopodobniej znajdą sobie inną grę. Uważam, że dzieci powinno się zmusić do czytania poprzez CIEKAWE lektury szkolne. Niestety, tego brakuje. Ja sama jestem od czytania uzależniona i czytam tygodniowo jakieś dwie - trzy książki, a mimo to przeczytanie większości lektur szkolnych jest dla mnie udręką i niemal karą.
Panfu jest coraz mniej popularne, to racja. Jeszcze z pół roku temu popołudniami prawie zawsze przepełniony był serwer Bollyland, a teraz nawet tam jest luźno. Ja myślę, że główną przyczyną tego są misje. Dla starszych graczy są one nudne, bo są za łatwe, a młodsi się denerwują, że wleką się nawet i miesiąc. Chociażby ta ostania, z lodowym zamkiem. Według mnie, to ona powinna trwać GÓRA dwa tygodnie. No i nagrody... Jakiś lodowy kwiatek za tak długi czas oczekiwania to bardzo marna nagroda. Powinni też przywrócić przygody takie jak Big Foot, historia miłosna Amalury. Kolejna sprawa. Cokolwiek by nie mówić, to pandy bez Złotego Pakietu są jednak o wiele gorzej wyposażone. Katalogi ubrań i mebli - tylko dla ZP. Większość poziomów i funkcji - to samo. Ja kupiłam sobie ten ZP na zawsze, ale wiadomo, nie każdego stać na to.
Nie byłam na Panfu chyba ... półtorej roku. Pamiętam je jako pełne dzieci, piszących wiadomości typu Szukam chłopaka/dziewczyny. Późnjej już to ignorowano, bo ... były też inne ciekawe oferty, strona się nie znudzała, no ale ... Teraz weszłam, nikogo nie ma! Kiedyś nie było miejsca, a teraz pusto. Chat nie działa, nic, cokolwiek. Ech ... a myślę że lepszym rozwiązaniem by było blokowac te wszystkie dzieci. A tak, to właśnie wy, dzieci, doprowadziłyście do upadku tej stronki. Przykro mi :/ julia2212
nie wiem dlaczego ale lubiałem panfu kupiłem na zawsze zlote czlonkostwo a oni po tygodniu zamykają czat i oni pewnie jeszcze myślą dlaczego ilość pand się zmniejsza ,dlaczego nie rozmawiaja na pogaduszki obok czatu są hańba i wstyd!
tak moim zdaniem tak to koniec panfu
Po zamknięciu czatu już praktycznie nikt nie wchodzi na Panfu. :/
Ojejku. Czat zamknięty. Wchodzę na panfu od kilku lat ponownie. Zatęskniłam za grą. Wchodzę, wszędzie pusto. Od czasu do czasu zobaczę jakąś pandę. Próbuję coś napisać. Nie mogę. Dlaczego? Pamiętam, że czat był do jakiejś godziny włączony, później można było skorzystać z pogaduszek. Zastanawiam się. "Przecież jest wcześnie.. i nie można pisać?" Kolejnego dnia weszłam bardzo rano. To samo. Czat nie działa. Zaczęłam poszukiwać informacji co się z tym stało i natknęłam się, że ma być on wyłączony prawdopodobnie na zawsze. Tyle nie grałam i nie mogę już nic napisać.. Masakra. Szczerze to czat dla mnie był jedyną rzeczą, z której najwięcej na panfu korzystałam. Moim zdaniem to już koniec tej gry. Bez czatu nie ma już takiej zabawy. Tak, były obelgi i wyzwiska, proponowanie "darmowego" złotego członkostwa, jakieś oszukiwanie.. No ale można przecież blokować te osoby i usuwać im konta, jeśli trzeba by było. To im można zabrać czat, ale nie całemu panfu, które przez to bardzo ucierpiało. Na pewno było tutaj mnóstwo sympatycznych i uczciwych pand. Dlaczego one właśnie.. tak jak już wspomniałam, na tym ucierpiały? Bez sensu. No cóż. Papa Panfu!
Ech.. Ja gram w panfu już dobre 4 lata. Oczywiście, z tego rok i pół nie grałam, więc możecie sobie to odliczyć. Wczoraj, rano (około 9) wchodzę. Myślę sobie "pogadam z tym obok" chcę do niego coś napisać, nic. Znowu próbuję, nic. On do mnie coś napisał z pogaduszek (ja myślałam, że z czatu, oczywiście taka nieogarnięta jestem, że nie wpadłam na to, że czat zamknięty.) i sobie myślę, że przecież nie przeklinałam, nie wyzywałam. Wyszłam, trochę zawiedziona i sobie tak szukam, odpowiedzi na moje pytanie. Weszłam na tego bloga tutaj właśnie. Jak przeczytałam to wszystko to za przeproszeniem, (bo naprawdę była taka moja reakcja) pomyślałam sobie "\/\/ T F? Rok już zamknięty chat, a ja nic o tym nie wiem?" Potem już serio poczułam się zawiedziona, i uważam, że nie ma sensu wyzywać stwórców panfu na żadnych blogach. Naprawdę myślicie, że oni nie mają co robić, tylko czytać blogi ich graczy?
A ile czasu mi zajęło, żeby dojść do sedna ^^
Miałam podobny problem, ale na Panfu weszłam wcześniej, gdzieś na jesieni...
Ja żałuje ze nie ma chatu ale jest zarówno trochę dobrze jak i źle ja bardzo kochałem chat ale dowiedziałem sie że na polskim i francuskim nie ms chatu ale za to jest na angielskim i tam wlasnie będe grał bo jest tam duzo polaków co stego ze nie ma tam np ą,ę ale mozna pisac i tu jest plus
Ja próbuje sie teraz zalogować ale jak już wybiore serewer to ładuje sie i nic ;c
Pamiętam jak grałam w Panfu i tak je kochałam <3
Najgorsze jest to że mi nie wbija na gre...
Ktoś wie czemu?
Nie chcę nikogo straszyć,ale myślę ,że to koniec Panfu. Próbowałam wejść niedawno. Więc weszłam na stronę, chciałam powspominać. A tu nagle wyskakuje mi , że nieprawidłowe hasło. Klikam jeszcze parę razy i mnie loguje. I czekałam z kwadrans. Ale nic! No, cóż mówi się trudno.
Prześlij komentarz