wtorek, 1 października 2013

Ile jeszcze przetrwa Panfu?

Siemanko! 

No cóż zeszło trochę od poprzedniego postu. Dokładne 4 miesiące. 3 gimbaza atakuje :D Sporo nauki, bo teraz stopnie na świadectwie są bardzo ważne... Teraz siedzę nad fizyką i wgl nie wiem o co chodzi, lol xd
Napięcie i natężenie prądu ;_; Co to ma wgl być? 
Emm, no ok, pisze na blogu o Panfu o szkole, spoko XD
Nie mam pojęcia o czym mógłbym tu napisać. Ciągnie mnie tu, żeby o czymś napisać, a nie mam pojęcia o czym... 
O Panfu na pewno nie. NIGDY. Nie, nie wrócę do tej gry... 
Słyszałem, że mają zamiar zamknąć ta grę. W sumie już prawie każdy odeszedł. Zostały tylko nieliczne dzieci, aż wejdę zobaczyć, ile w tej chwili jest osób..
*5 minut potem*
Wow, zdumiewający wynik. A na serwerach jest po 5-8 pand.
Na całym polskim serwerze jest około 30 pand. Bardzo malutko. 3-4 lata temu każdy serwer był zapełniony, najgorzej było w dzień złotych pand. 
*wychodzi z Panfu i wchodzi na Blog Panfu*
Tak sobie przeglądam posty i wszystko po angielsku. Jak tu się nauczyć tego języka, jak nawet nie ma tłumaczenia? A podobno...
Coś mi się jednak nie wydaje.  Słowo interaktywna oznacza coś wzajemnego, czyn wzajemny.
Poznawaj przyjaciół? Niby jak? Chat jak wiem jest zablokowany, więc jak dzieci mają się poznawać z innymi? Poprzez "gotowe wiadomości" chyba nie można się dowiedzieć wszystkiego o drugiej osobie. 
-Jakie jest twoje ulubione zwierzę?
-Pies.
I tym sposobem mają się poznać? Bezsensu. 
Czytając komentarze na Oficjalnym blogu Maxa i Elli widzę, że gracze w dalszym ciągu walczą o odzyskanie chatu i pisanie bloga po Polsku. 

Bardzo mądre słowa napisała panda Modesty, którą pozdrawiam! :D Może przeczyta tutaj o sobie ^^
Rozciągnęła swoją wypowiedź bardzo wyczerpująco i zachęcająco. Może coś z tego wyjdzie?


Dobra dość owijania w bawełnę. Rozpisałem się trochę. Nawet nie sądziłem, że mogę o czymś jeszcze tu napisać... A jednak. Jeszcze napiszę tu kiedyś. Będę się starać pisać tu pierwszego dnia każdego miesiąca :D 
To będzie tak fajnie wyglądało. 
W następnej notce napisze o paru znanych blogach, które już upadły.

Tak więc moimi skromnymi słowami pożegnam się,
DZIĘKI I TRZYMAJCIE SIĘ! 

5 opiń o tym poście. Kliknij tutaj i dodaj opinię!:

Tamtaro pisze...

Komentarz Modesty nie jest dobry. To zwykły hejt, który do niczego nie doprowadzi. Nawrzucała (nie, nie przeklinała, ale i tak nie była to kulturalna wypowiedź) administratorom, bez podawania jakiegokolwiek możliwego rozwiązania problemu.
Panfu upada. Nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach. Widzę wiele wad tej gry i samo spędzanie czasu na Panfu jest dla mnie nudne i bez sensu (btw, to się pisze oddzielnie ;) ), ale lubię pisać bloga. I muszę przyznać, że ostatnio piszę o więcej o wadach Panfu niż o jego zaletach, ale wierzę, że to zachęci niektórych do gry - przynajmniej wszystkie błędy zostaną naprostowane.
A jeśli chodzi o język angielski, to faktycznie, mało osób rozumie co jest napisane na Oficjalnym Blogu. Ale przecież wklejenie tekstu do Google Tłumacz nie jest takie trudne, prawda? Ja sama cieszę się z tego, co się stało, bo dzięki tłumaczeniu wszystkich wpisów szlifuję własny angielski.
Podsumowując, Panfu nie przetrwa długo i dlatego wiele osób, w tym ty, odchodzi i ja to rozumiem. Ale ja zamierzam pozostać aż do końca - a przynajmniej tak długo jak się da :)

Anonimowy pisze...

tamtaro jesteś moją ulubioną blogerką ale czy ktoś zauważył że na panfu jest coraz więcej graczy?

Anonimowy pisze...

Ale panfu niestety upada.... Ale tylko przez ten czat! Po co go wyłączali? JAKOŚ NA PANFU Z INNYCH KRAJÓW TO NIE USUWALI CZATÓW TYLKO NAM POLAKOM !! Tak jak mówiła Modesty, w innych krajach jest więcej wólgaryzmów...... i GDZIE SPRAWIEDLIWOŚĆ?

Unknown pisze...

Zapraszam na mój blog o psach http://infopsy.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

Prześlij komentarz





 
Blogger Templates